czwartek, 30 maja 2013

Agnetha opowiada jaka była w latach szkolnych:

"W wywiadach często pyta się mnie jak radziłam sobie w szkole. Na początku szło mi bardzo dobrze, do czasu, kiedy miałam dwanaście, czy trzynaście lat i zaczęłam schodzić z ocenami w dół. Nie cierpiałam fizyki i chemii. Matematyka była w porządku. Uwielbiałam muzykę, angielski I niemiecki. Byłam bardzo dobra z języków. W szkole miałam raczej opinię pupilka. Tylko parę razy nauczycielom zdarzyło się narzekać na moje zachowanie, kiedy przesyłaliśmy sobie na lekcji wiadomości z przyjaciółkami. Czasem wysyłałyśmy sobie w ten sposób gumy do żucia. Albo najnowsze plotki na temat chłopców, jak minęła poprzednia noc, czy inne takie.
Moimi muzycznymi idolami byli w tym czasie Connie Francis i Neil Sedaka, Brenda Lee, Dusty Springfield oraz Sandy Shaw. Moja ulubiona piosenka to ‘Soul Shadows’ zespołu Crusaders. Lubię także słuchać Pointer Sisters."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz